Kara dla mojej su
Pewnego leniwego sobotnie poranka obudziłem się obok mojej su ok. godz 7.00. Ona spała naga (to obowiązkowe 🙂 ) na brzuchu po mojej lewej stronie lekko podkurczoną lewą nogą i twarzą zwróconą w przeciwnym kierunku – tak że widziałem tylko tył jej głowy i włosy. Po chwili błogiego półsnu wsunąłem […]